Sytuacja ekonomiczna w naszym kraju oraz na całym świecie stale się zmienia. Niestety chociaż wczoraj mieliśmy pewną i stabilną sytuacje finansową oraz stałą pracę, jutro może się to zmienić i zostaniemy bez środków do spłacania zadłużenia. Co zrobić w takiej sytuacji. W niektórych placówkach oferujących kredyty, możliwe jest wzięcie tak zwanych wakacji kredytowych, czyli zawieszenie spłaty zobowiązania na kilka miesięcy. Jednak każde wakacje z czasem się kończą, a kredyty trzeba dalej spłacać. Najlepiej w razie problemów zwrócić się bezpośrednio do banku w którym mamy kredyty, nie czekając, aż problem stanie się poważniejszy. Może uda się ustalić jakieś polubowne rozwiązanie. Jeżeli płacimy kilka rat w różnych bankach, warto postarać się o kredyt konsolidacyjny, który scali nasze raty w jedną, mniejszą. Ostatnią deską ratunku jest pożyczka bez zaświadczeń, na pokrycie innych długów. Jest wysoko oprocentowana, ponieważ dostajemy ją bez wykazywania dochodów i sprawdzania naszej sytuacji w BIK. Pamiętajmy jednak, że bardzo łatwo dać się wciągnąć w pułapkę kredytową, z której nie łatwo wyjść.