Trendy w świecie aranżacji wnętrz stale się zmieniają. Podobnie jak w modzie. Są jednak rozwiązania, które odznaczają się ponadczasowym pięknem bez względu na to, co jest akurat na topie. W przypadku ubrań jest to pewnością mała czarna stworzona przez słynną projektantkę Coco Chanel, a w architekturze i wystroju minimalizm, który zapoczątkował słynny architekt Ludwig Mies van der Rohe. Przyjrzymy się więc oszczędnym w wyrazie wnętrzom i wraz z ekspertem z Myloview.pl poszukamy pomysłów na ich dekorację.
Co takiego ma w sobie styl minimalistyczny, że zdobył tak niebywałą popularność?
Czasami trudno przewidzieć, co spodoba się szerszej publiczności, a co przejdzie bez echa. Rzeczywiście można się zastanawiać, dlaczego oszczędnie urządzone wnętrza, sprawiające czasami wrażenie wręcz niezamieszkałych, cieszą się takim uznaniem. Myślę, że główną ich zaletą jest po prostu funkcjonalność. Pomieszczenia są pełne przestrzeni. Znajdują się tutaj tylko najpotrzebniejsze rzeczy, dlatego nie czujemy się przytłoczeni, i nawet kameralny metraż staje się dzięki temu bardziej przestronny. Co więcej, wykorzystywane w takich aranżacjach meble i sprzęty odznaczają się uniwersalnym i ponadczasowym charakterem – nie są podporządkowane konkretnym trendom – dlatego zawsze dobrze się prezentują. Taki wystrój jest także łatwo utrzymać w porządku i czystości. Współcześnie żyjemy w strasznym pędzie, dlatego mieszkanie, które nie wymaga od nas wiele zachodu, to skarb.
https://myloview.pl/plakaty/wg-kategorii/style/minimalizm/
Czy tak urządzone wnętrza nie prezentują się jednak zbyt ascetycznie?
Wszystko zależy od naszego gustu. Niektórzy czują się dobrze tylko w przytulnych wnętrzach, inni potrzebują przestrzeni, dlatego stawiają tylko na najpotrzebniejsze wyposażenie. Nie oznacza to jednak, że w tak urządzonym mieszkaniu nie mogą się pojawić żadne akcenty dekoracyjne, a ściany muszą świecić pustkami. Wręcz przeciwnie. By wystrój nabrał charakteru, warto zawiesić efektowny plakat. Minimalizm przejawia się także w malarstwie, fotografii czy grafice, dlatego z łatwością znajdziemy przedstawienia pasujące jak ulał do oszczędnej aranżacji.
Co w takim razie może przedstawiać taki plakat?
Tak naprawdę wszystko – ważne jest natomiast w jaki sposób to zrobi. Możemy wybrać oryginalny, kobiecy portret, który zamiast wiernego odwzorowania rzeczywistości zostanie stworzony za pomocą kilku zaledwie linii. Możemy zaprosić do wnętrza parę jaskółek. Fotografia ukazująca siedzące na liniach wysokiego napięcia ptaki odznacza się artystycznym minimalizmem, więc będzie znakomicie wyglądać. Możemy zdecydować się nawet na malowniczy zachód słońca, ale zamiast zdjęcia w naszym pokoju powinna się znaleźć nowoczesna grafika wykonana w estetyce flat design, która operuje prostymi formami. Ciekawym pomysłem są także minimalistyczne plakaty filmowe, które wprowadzą do stonowanego wystroju odrobinę koloru.
W nowoczesnych wnętrzach często możemy znaleźć abstrakcyjne wzory na ścianach. Czy do minimalistycznej aranżacji także będą pasować?
Jak najbardziej. Sztuka współczesna udowodniła nam, że na obrazie może się znaleźć naprawdę niewiele, a wciąż będzie to dzieło, które robi ogromne wrażenie. Znakomitym przykładem jest seria prac autorstwa Lucio Fontana „Concatto Spaziale”, która zawiera po prostu ponacinane płótna. Jeśli więc jesteśmy miłośnikami współczesnej sztuki, do naszego mieszkania z pewnością będzie pasować oryginalny plakat. Minimalizm, co warto podkreślić, może się odznaczać ekspresją wyrazu. Jeśli chcemy stworzyć harmonijną przestrzeń, zawieśmy na ścianie pastelową, geometryczną kompozycję. Ale jeśli chcemy dodać przestrzeni charakteru, wzór z kilkoma smugami czarnej farby będzie świetnym pomysłem, który zrewolucjonizuje dotychczasową aranżację.
Trzeba być koneserem sztuki i miłośnikiem odważnych stylizacji, by zdecydować się na taki plakat. A gdybyśmy szukali czegoś oszczędnego w wyrazie, ale mniej awangardowego?
Wówczas mógłbym polecić bardzo modny obecnie plakat typograficzny. Minimalistyczny napis doskonale wpasuje się w charakter przestrzeni i jednocześnie stanie się akcentem, który przyciąga wzrok. Moim faworytem są wzory w formie tak zwanej „pisanki”, czyli przedstawienia imitujące odręczne pismo. Jeśli mamy swoje ulubione motto bądź cytat, możemy zamówić wzór z własnoręcznie zapisanym hasłem. Taka ozdoba będzie jedyna i niepowtarzalna.
Zastanawiam się, czy w minimalistycznym wystroju mogą się pojawić inne akcenty dekoracyjne poza plakatem?
W takich wnętrzach unika się raczej bibelotów, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest po prostu wybieranie mebli i obiektów, których forma jest efektowna i sama w sobie dekoracyjna. Może to być betonowy wazon lub zawieszony na ścianie kwietnik, który eksponuje roślinę w ciekawy sposób, zegar ścienny o designerskim charakterze lub lampa podłogowa typu wędka. Takie elementy, w połączeniu z plakatami, sprawią, że przestrzeń wcale nie będzie się prezentować ascetycznie, choć z pewnością zachowa minimalistyczny charakter.
I pytanie na zakończenie: czy styl minimalistyczny wyjdzie kiedyś z mody?
Co roku w świecie aranżacji wnętrz pojawiają się nowe pomysły na urządzenie przestrzeni. W 2019 roku doszedł do głosu zaskakujący trend w postaci maksymalizmu, czyli totalnego zaprzeczenia minimalizmu. Nie oznacza to jednak, że oszczędne w wyrazie stylizacje przestały gościć na salonach. Pojawił się po prostu nowy nurt, który jest odpowiedzią na zapotrzebowanie osób, które lubią pełne ekspresji i kolorów wnętrza.
Dziękuję za wywiad.