Wycisnęłam morze łez w momencie, kiedy dowiaduję się z telewizji, Internetu z radia oraz ze słuchawki telefonu, jaką przed chwilą odebrałam. Stałą się wielka ił się samolot, którym leciał mój przyszły mąż. Kilka dni temu zaręczyliśmy się, mieliśmy wspólne plany, wspólne marzenia, mieliśmy już kupioną działkę i chcieliśmy w tym roku zacząć budowę domu. Domu, w którym za kilka lat mieliśmy wspólnie zamieszkać i cieszyć się życiem wspólnym, planowaliśmy ile będziemy mieli dzieci. Tanie bilety lotnicze zawiodły mnie. To właśnie dzięki nimi leciał mój przyszły mąż. Nie wierzyłam na początku w informację jaką podają media, myślałam, że to tylko zwykła gadanina, która nie ma praktycznie żadnego pokrycia, ale jednak zdziwiłam się, kiedy usłyszałam, że to naprawdę jest prawda. Przeraziłam się na samym początku i pierwsze co, to zaczęłam dzwonić do mojego przyszłego męża. Nie odbierał telefonu. Dzwoniłam regularnie co kilka minut. Tanie bilety lotnicze straciły w moich oczach, ich renoma spadła w sposób bardzo znaczny, już nigdy nie polecę tymi liniami.