To jeden z najzdrowszych napojów na świecie. Dobroczynne skutki picia zielonej herbaty są bardzo różne. Zawarte w niej składniki oddziałują bowiem na cały organizm. Jednak wielu zwolenników tego napoju i tak skupia się tylko na tym, czy zielona herbata odchudza? Otóż, jak najbardziej. Picie kilku filiżanek dziennie pozwala spalić nawet kilkadziesiąt kalorii. Przede wszystkim dlatego, że zawarte w niej składniki przyspieszają przemianę materii. Napoju tego nie można jednak pić tak zupełnie bezkarnie. Okazuje się bowiem, że w nadmiernych ilościach prowadzi do osłabienia kości na skutek wypłukiwania z nich wapnia. Nie oznacza to, że zielonej herbaty należy się obawiać. Podobnie jak z większością składników przyjmowanych przez organizm trzeba po prostu umieć zachować optymalne proporcje. I umiar. Wracając jednak do korzyści picia zielonej herbaty, bo tych jest niewątpliwie więcej, warto zwrócić uwagę chociażby na wzmocnienie układu krążenia. To właśnie z nim obywatele krajów rozwiniętych mają obecnie największe problemy. Odpowiedzialny jest za to między innymi tak zwany zły cholesterol. Zielona herbata pomaga obniżyć jego poziom. Poza tym oczyszcza organizm z toksyn, dzięki czemu jego układ immunologiczny pracuje sprawniej. Pozytywnie wpływa na koncentrację, zmysł wzroku, stan skóry czy przeciwdziałanie stanom zapalnym. Spektrum działania zawartych w niej składników jest zatem szerokie. Niestety niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, skupiając się raczej na tym, czy zielona herbata odchudza. Otóż jej prozdrowotne działanie wykracza daleko poza walkę z otyłością. Warto mieć to na uwadze i pić ją regularnie. Nie przesadzając z ilości, można zapewnić sobie wszystko co najlepsze bez ryzyka problemów zdrowotnym. Zielona herbata występuje w różnych odmianach, przez co każdy ma szansę próbowania nowych smaków i wybrania kilku tych najlepszych dla siebie. Potem pozostaje pić na zdrowie. Na przykład zamiast porannej kawy, zielona herbata z pierwszego parzenia pobudza, a z drugiego wycisza.