Miejscem absolutnie magicznym, które odwiedza miliony turystów każdego roku jest Central Park. Jest to największa oaza spokoju w mieście, gdzie czas się nie zatrzymuje. To właśnie w tym parku mnóstwo zapracowanych i zestresowanych ludzi przychodzi odpocząć i nabrać siły na następny dzień. Turystyka Stanów Zjednoczonych bez tego miejsca z pewnością straciłaby wiele. Park powstał w 1853 roku i na początku było to typowe odludzie. Zamieszkiwali tam głównie zbiegli niewolnicy. Co ciekawe budowa parku trwała aż 15 lat, a pracowało przy niej aż 20 tysięcy robotników. Największym wyzwaniem dla ówczesnych władz miasta było przeobrażenie terenów bagiennych na park nadający się do użytku. Dzięki dużej ilości drzew oraz stawów Central Park kojarzy się tylko z jednym – turystyka. To właśnie tam każdy obcokrajowiec odwiedzający Nowy Jork koniecznie musi dotrzeć. Park to nie tylko drzewa i woda, to także zoo, mnóstwo atrakcji sportowych, a także pomniki wśród których bryluje pomnik polskiego króla Władysława Jagiełły. Turystyka tego miejsca z pewnością nie osłabnie przez następne lata.
