Może nam się wydawać, że wizyta u stylistki, wizażystki lub zakupy z „personal shopper” to już ekstrawagancje i wyrzucanie pieniędzy w błoto. Nic bardziej mylnego! To już nie tylko usługa oferowana paniom, będącym u szczytu kariery czy młodym dziewczynom chcącym robić furrorę swoją garderobą. Aprobata wyglądu zewnętrznego to bardo ważny element naszego codziennego samopoczucia. Gdy inni prawią nam komplementy, czujemy się lepiej, a co za tym idzie mamy więcej energii i chęci do pracy i realizacji celów. Stylistka wytłumaczy nam w czym będziemy najlepiej wyglądać, co najlepiej będzie nam pasować do naszego typu figury (gruszka, klepsydra lub jabłko), powie jakie kolory wybierać ze względu na typ urody (wiosna, lato, jesień lub zima). Wizażystka powie nam, jaki makijaż powinnyśmy wybrać oraz jaka fryzura podkreśli nasze walory. Możemy również skorzystać z usług tzw. „personal shopper” – osoba która (oczywiście za opłatą) pójdzie znami na rundkę po sklepach i wybierze dla nas to, co jej (lub jego) profesjonalnym okiem podkreśli nasze atuty a ukryje wady. Warto więc chyba zrezygnować z kilku tabliczek czekolady, a zainwestować w usługę, dzięki której będziemy wyglądać (i czuć się!) znakomicie.
