Co z tego, że ładnie wymalowałeś ściany w swoim domu czy mieszkaniu, wykazując się przy tym starannością i precyzją, wybierając dobrej jakości preparaty malarskie i świetne akcesoria niepozostawiające smug, kiedy dookoła tworzą się na murach nieestetyczne pęknięcia. Niezależnie od tego, jak duże one są i gdzie się pojawiają, masz sposobność ich zlikwidowania w bardzo prosty, domowy sposób. O nim dowiesz się z fragmentów poniższych naszego poradnika.
Powody pęknięć
Zanim zdradzimy Ci skuteczny sposób na wyzbycie się pęknięć raz na zawsze, najpierw wyjaśnijmy po krótce, z czego w ogóle one wynikają. A zatem zarysowania na powierzchniach ścian pojawiają się poprzez skurcze tynków. Ponadto bardzo często to wynik naturalnie zachodzących zjawisk polegających na naprężaniu się materiałów budowlanych.
Dzięki temu tworzą się specyficzne rysy, a z czasem niepoprawiane i nielikwidowane po prostu ulegają powiększeniu. Przeważnie zarysowania te widnieją na ściankach działowych. I nierzadko dotknięte są nimi ściany robione z płyt kartonowo-gipsowych. Kolejna kwestia, jaka jest już przyczyną znacznie poważniejszą, to pęknięcia wynikające z wad konstrukcyjnych obiektu. W szczególności u partaczących pracę deweloperów w dużych miejskich blokach zdarzają się takie sytuacje, iż kondygnacje zostały wzniesione za szybko, aby tylko wyrobić się z terminem i oddać lokal do użytku.
Nie odczekano między poszczególnymi etapami prac bądź zastosowano słabej jakości warianty materiałów budowlanych i w konsekwencji tego dochodzi do problemów z zarysowaniami. Pęknięcia mogą się pojawić jeszcze w trakcie wykonywania prac przy budynku, a będzie to wówczas rezultat nieprawidłowo zrealizowanych fundamentów obiektu. Można także dopatrywać się przyczyn w niespodziewanych zmianach o charakterze wodno-gruntowym.
Jest różnica
Niemniej jednak zarysowanie a pęknięcie to nie są w tym wypadku synonimy. Niewielkie zarysowania to coś na wzór sieci pajęczej. Z takimi cieniutkimi niteczkami można swobodnie w domu mieszkać, tylko w celach czysto wizualnych i estetycznych warto zadbać o ich zakamuflowanie. Jeżeli natomiast mowa o pęknięciach, to są one nawet powyżej 0,3 mm i już znacznie bardziej rzucają się w oczy.
Aby upewnić się, że to właśnie pęknięcia a nie standardowe rysy, można zrobić test – szpachlujemy miejsca nimi pokryte i czekamy kilkanaście dni, jeżeli odnowi się pęknięcie, to znak, że coś szwankuje konstrukcyjnie.
Skuteczna metoda
Pęknięcia oraz zarysowania usuwa się w celach estetycznych nietrudno. Wystarczy, że skorzystamy z masy szpachlowej, którą możemy kupić w standardowym sklepie z artykułami budowlanymi. Kilka kilogramów takiej masy to koszt rzędu zaledwie kilkudziesięciu złotych. Jest ona dobierana w zależności od typu zastosowanego tynku, jakim pokryte zostały mury.
Masę rozdrabniamy i szpachlujemy nią rysy. Nie nanosimy za dużej warstwy, jedynie odrobinę, aby grubość nie przekraczała 2 mm. Na większe pęknięcia natomiast przyda się taśma reparacyjna z włókniny polipropylenowej.